Akcja "Drugi rok - wełniany krok" to druga akcja Nadleśnictwa Kościan i Sołectwa Kurza Góra. W zeszłym roku  posadzono wspólnie las, natomiast w tym nadeszła pora na "zaopiekowanie się" sadzonkami i zabezpieczenie ich przed szkodami od zwierzyny. 

Rozpoczęcie akcji miało miejsce na terenie gminnym przy boisku sportowym, gdzie przy kawie i słodkim poczęstunku przedstawiono plan działania. Dzisiejsza akcja ma na celu przybliżyć las mieszkańcom i lepiej go zrozumieć, ale również zintegrować uczestników. To drugie takie wydarzenie organizowane z sołectwem Kurzej Góry i chcemy je kontynuować. Tutejszy las jest położony blisko zabudowań, więc ma szczególne znaczenie społeczne. Mieszkańcy chętnie tu spacerują. Chcemy to wykorzystać, uwypuklając cele rekreacyjne, ale jednocześnie nie zmieniając tego miejsca w park. Las ma pozostać lasem - oznajmił witając uczestników Łukasz Sworowski, Zastępca Nadleśniczego Nadleśnictwa Kościan.

Po "słodkim" powitaniu, około 40 uczestników udało się do lasu. Wyposażeni w rękawice oraz owczą wełnę wysłuchali instruktażu. Na pąki szczytowe sadzonek sosny należy ostrożnie nakładać kosmki wełny, by ich nie połamać. Wełna ma nieprzyjemny zapach dla zwierzyny, dlatego ją odstrasza od drzewek. Z kolei nawet jeśli taki leśny zwierz nadgryzie wełnę, nie będzie to zbytnio przyjemne dla jego podniebienia i zostanie na języku. Odstraszy go to tym samym od podejmowania kolejnych prób obgryzania drzewek - tłumaczył Zbigniew Mikołajczak, Starszy Specjalista Służby Leśnej.

Wśród znajdowanych odpadów oprócz worków foliowych, puszek, plastikowych i szklanych butelek znajdowały się również elementy od samochodów. 

Piękna pogoda sprzyjała pracy i w niespełna godzinę sadzonki zyskały "wełniane czapeczki".

Następnie cała grupa uczestników przystąpiła do zbierania śmieci przy głównych trasach spacerowych, rozpoczynając od wejścia do lasu przy szkolnym przystanku autobusowym. Następnie skręcono w ścieżkę prowadzącą do pomnika ofiar II wojny światowej i dalej prosto do ścieżki pieszo-rowerowej, by powrócić nią do ul. Leśnej, a następnie w stronę salki wiejskiej.

Tam na uczestników czekało już ognisko, przy którym każdy z uczestników mógł przyrządzić sobie kiełbasę. Nie zabrakło również czasu na podsumowanie akcji oraz wspólne rozmowy. 

Jeszcze raz bardzo dziękujemy za trud włożony w sobotnią pracę oraz zapraszamy do udziału w kolejnych wydarzeniach.